Podobno gatunek ludzki wyewoluował ze znacznie prostszych organizmów. Jeżeli to prawda, to oznacza, że na jakimś etapie ewolucji naszymi przodkami były zwykłe bakterie w wodzie. W pewnym sensie jest więc ironicznym fakt, że obecnie tak usilnie zwalczamy wszelkie ślady bakterii w wodzie, którą pijemy. Oprócz ironii jednak istotny jest fakt, że walka z bakteriami ma często bardzo solidne wytłumaczenie.
Uwaga! Bakterie w wodzie
Bardzo często słyszymy o tak zwanych chorobach brudnych rąk. Choć najczęściej cierpią na nie dzieci, to również dorosłymi zdarza się nie zadbać o odpowiednią higienę i zachorować.
O ile jednak dla większości z nas picie wody z kałuży jest czynnością zdecydowanie niehigieniczną i nikt przy zdrowych zmysłach tego nie będzie robił, to już picie wody prosto ze studni jest przez niektórych uważany za wręcz prozdrowotne.
Tak naprawdę jednak studnia to w pewnym sensie bardzo głęboka kałuża i nie mamy całkowitej pewności co do jakości zawartej w niej wody.
Rozwiązaniem jest sterylizacja
Sterylizacja wody ze studni to bardzo prosty proces, który może jednak znacząco zredukować ryzyko chorób, spowodowanych bakteriami zawartymi w wodzie ze studni. Promieniowanie UV biorące udział w procesie sterylizacji bardzo dokładnie oczyszcza wodę i pozbywa się z niej potencjalnie chorobotwórczych bakterii.
Lampy bakteriobójcze z promieniowaniem UV znajdziesz na https://www.krainawody.pl/6-lampy-bakteriobojcze
Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że mamy w wodzie, z której korzystamy bakterie. Dopiero zatrucie pokarmowe otworzyło nam oczy. Już zakupiliśmy lampę bakteriobójczą, ponieważ nie chcemy, aby taka sytuacja się kiedykolwiek powtórzyła.
2 miesiące temu zdecydowaliśmy się na przeprowadzenie badania wody pod kątem obecności bakterii. Trochę to kosztowało i było trochę zachodu, ale nie żałujemy, bo dzięki wynikom wiemy, co tak naprawdę znajduje się w naszej wodzie. Mogliśmy też zwrócić się po pomoc do firmy zajmującej się uzdatnianiem wody, żeby pomogli dobrać odpowiednie urządzenie.
U nas i tak na wszelki wypadek jest założona lampa uv do wody ze studni. Warto się zabezpieczać i dmuchać na zimne, zamiast później chorować.