Mycie włosów w twardej wodzie ma bardzo negatywny wpływ na ich stan. Mogą szybko stać się stosunkowo szorstkie, a jednocześnie bardzo źle i niewygodnie się układają. W efekcie konieczne jest stosowanie wielu środków nawilżających i specjalnych szamponów do mycia w wodzie twardej.
Wciąż jednak pozostaje ryzyko, że włosy będą dalej się niszczyć. Jest to naturalny efekt wyschnięcia i podrażnienia skóry głowy. Włosy stają się wówczas słabo odżywione, źle wyglądają i są matowe. Aby uchronić się przed powstawaniem łupieżu, należy stosować zmiękczacz wody. Obecność twardej wody wiąże się z wieloma niewygodami oraz zagrożeniami, dlatego warto zadbać o własne zdrowie oraz kondycję urządzeń sanitarnych znajdujących się w domu.
Skóra w złym stanie po kąpielach w twardej wodzie to powszechny problem
Zmiękczanie wody jest również bardzo istotne dla kondycji skóry. W kontakcie z bardzo wrażliwą skórą, taką jak tłusta lub trądzikowa, twarda woda przyczynia się do dodatkowego jej podrażnienia. Może to doprowadzić do wybuchu rumienia i pieczenia policzków. W kontakcie niezwykle delikatną i problematyczną skórą, twarda woda dodatkowo uwydatnia wszystkie niedoskonałości. Zwiększa się produkcja łoju, przez co skóra staje się tłusta i świecąca. W takim stanie pielęgnacja cery może być coraz trudniejsza.
Jak poprawić stan skóry i włosów?
Pozbycie się tych problemów jest przede wszystkim zagwarantowane przez zmiękczacze wody.
Najlepsze urządzenia tego typu znajdziesz na stornie https://www.ultrafiltracja.pl/pl/c/Zmiekczacze/69
Popularne rozwiązania obejmują też instalowanie odpowiedniego filtra na elementach takich, jak prysznic lub kran. Twarz i włosy mogą być również myte we wcześniej przygotowanej wodzie, co może poprawić ich kondycję.
Inną opcją jest zakup wody destylowanej lub demineralizowanej, która jest sprzedawana w wielu aptekach i innych sklepach. Ten typ wody nie wysusza skóry, a włosy stają się błyszczące i miękkie. Zmiękczenie wody powinno być jednak priorytetowe, dlatego warto skontaktować się z odpowiednią firmą.
Niestety miałam okazję na własnej skórze się przekonać, że skutki kąpieli w twardej wodzie są faktycznie bardzo bolesne i dla skóry i dla portfela. Wydałam miliony na balsamy, a i tak pomógł dopiero zmiękczacz wody.
Ja osobiście tego nie odczuwam na co dzień (widać jestem bardzo wprawiona i przyzwyczajona), ale moja przyjaciółka ciężko sobie u nas radziła z kąpielami. W kranach mamy raczej twardą wodę, a ona cierpi na problemy z nadwrażliwą skórą. Zaraz po wieczornym prysznicu była cała czerwona. To wyglądało strasznie.